Blue monday – blue srandej. O źródłach melancholii, nieco przewrotnie
Plany na ten rok mam bogate. Jednym z nich jest rozprawienie się z mitami pokutującymi we mnie od dzieciństwa. Sprawdzę je przynajmniej i dowiem się, czy mają podstawy do wpędzania w doliny smutku i goryczy. Idziecie ze mną?
Rok w prezencie
Pierwszy, niezbyt głęboki jeszcze sen tej letniej nocy przerwał dzwonek telefonu. 1:24. Wyskakuję z pościeli z nagłym ściskiem w żołądku.. Znajduję słuchawkę i spoglądam na wyświetlacz. Babcia. Tego telefonu bałam się od dawna. Strach zalewa mnie falą zimna.
Złoty liść
Chłopiec bardzo chciał zabrać do przedszkola nową piłkę. Dostał ją wczoraj od taty: niewielką piłeczkę wymalowaną we wzór kuli ziemskiej.
Mroczny morderca przyjechał nocą…
O tym, jak poznałam człowieka, który przyjechał pod mój dom, żeby mnie zabić. I jak doszło do tego, że sama zaplanowałam tę zbrodnię.
Powiązany cz. III „Wyścig z czasem”
Borys podjął trudną decyzję. Jego zdaniem, jedyną słuszną decyzję. Zaczyna się żegnać ze światem. Tymczasem Naprawca usiłuje naprawić mechanizm. Czy zdąży?
„Powiązany” cz. II „Przeskok”
Borysowi umknął dzień. Gdzie był i co robił w czasie, gdy szukała go matka, pół akademika i policja? Tego nie wie nawet on sam. Ale wie co to może oznaczać. Tymczasem Naprawca próbuje znaleźć przyczynę usterki. Usterki, która 66 lat temu spowodowała wyginięcia dinozaurów. I która dziś może wyrwać z czasu Borysa...
„Powiązany” część I. „Awaria”
- Coś tu nie gra. Coś tu bardzo nie gra – mruczał Ojciec Czas, drepcząc nerwowo po pomoście w górnej części mechanizmu – To przecież niemożliwe. Nie mieliśmy żadnej awarii od 66 milionów ludzkich lat. A wtedy... Wyginęły dinozaury! - wykrzyknął z grozą.
Zapach piżma
Anna przeżyła horror. Ledwo umknęła z rąk bezwzględnego mordercy. Własnego szwagra. Po długich miesiącach terapii odzyskała w końcu spokój i poczucie bezpieczeństwa, świadoma, że niedoszły oprawca tkwi za kratkami. Aż nadszedł ten poranek...
Wyjątkowo twardy orzech. cz. VI i ostatnia: „Oby żyli długo…”
O odnalezionej zgubie, powrocie marynarza marnotrawnego, a także o tym, że żyli długo i namiętnie. Tylko kto z kim?
Pod chustą
Noszę zasłonę na twarz i włosy jak muzułmanka. I to jest nawet fajne. Zgadniecie dlaczego?