Zaznacz stronę

Nieomalże się zakochałam. Na szczęście mąż chrząknął nad klawiaturą, co przywołało mnie do porządku, przypominając, że nie powinnam. Zakochać się można w stylu pisarskim: prostym, swobodnym. Reportersko precyzyjnym i literacko barwnym.Zakochać się można w bohaterze, którym obdzielić można kilka charakterów powieściowych. Aż trudno uwierzyć, że istnieje naprawdę. A istnieje. Kilka lat spędził w łagrze (jako więzień), kilka w

Dumie (jako deputowany). Wzbudza podziw i miłość lub zawiść i nienawiść. I jest tak prawdziwy, tak do szpiku kości ludzki i męski, że czytając Panuszkina, chce się powąchać kołnierzyk jego koszuli. Żadne tam durnowate klikanie na FB i wrzucanie jajecznicy na Instagramie. Jewgienij Rojzman myśli i działa. Jeśli w mieście jest problem z narkotykami, to on, Rojzman, musi przecież z tym coś zrobić. I nie będzie to bynajmniej mem na FB. Raczej dobitnie: jak nie kijem go, to pałką. A wsparcie mediów przyjdzie samo. I zostanie na noc. Skrzyżowanie Jamesa Bonda z Brudnym Harrym i jeszcze kilkoma innymi.

A w tle Rosja. Od wódki, po potyczki z Kremlem. Duch Putina unosi się nad wszystkim. „Rosyjski Robin Hood” tkwi we mnie od kilku tygodni. Nie byłam w stanie zacząć czytać nic innego przez prawie miesiąc. Piękna i mocna rzecz.

Agora SA, Warszawa, październik 2015


Udało Ci się dobrnąć do końca! Czyli nie było tak źle? Mam nadzieję, że podobał Ci się post, który dla Ciebie napisałam. Jeśli tak, będzie mi miło, jeśli pozostawisz mi kawałek siebie na pamiątkę 🙂

Możesz to zrobić na kilka sposobów:

  • Zostaw, proszę komentarz. Chętnie poznam Twoje myśli po przeczytaniu posta.
  • Polub mój fanpage na Facebooku, dzięki czemu będziesz zawsze wiedzieć, co się u Novelki dzieje.
  • Tekstem możesz podzielić się ze znajomymi. Śmiało, nie krępuj się! Ja się naprawdę nie obrażę 🙂