Zaznacz stronę
Nie ma żartów. W statystykach dom zajmuje drugie miejsce pod względem ilości wypadków, jakim ulegają dzieci zaraz po drogach. Gdyby jednak policzyć wszystkie drobniejsze oparzenia, stłuczenia, skaleczenia i kontuzje, okaże się nagle, że to w domu spotyka nas najwięcej wypadków. Nic dziwnego – w końcu tutaj spędzamy najwięcej czasu.

Wystarczy, że nóż omskie się centymetr niżej, kubek z wrzącym napojem spadnie z szafki pod innym kątem, a dziecko zamiast płynu do naczyń przelanego do butelki po soczku, napije się środka do udrażniania rur, który dla wygody znalazł się w pojemniku po innym przysmaku.

To, co się może wydarzyć, to jedno. Inna sprawa: czy potrafisz odpowiednio zareagować i skutecznie pomóc? A może plączą Ci się po głowie szkodliwe mity? Sprawdź się, wspólnie z rodziną w naszym szybkim quizie.

QUIZ: Czy Twój dom jest bezpieczny, a Ty potrafisz udzielić pomocy?

 

Dom bezpieczny, czyli jaki?

Odpowiedź jest prosta: to taki dom, którego mieszkańcy myślą o bezpieczeństwie. Wiesz na czym to polega? Na ogół najlepiej udaje Ci się zawsze to, czemu poświęcasz najwięcej uwagi. Jeśli dużo biegasz, prześcigniesz tych, którzy trenują mniej. Jeśli codziennie czytasz, w pewnym momencie zauważysz, że robisz to z łatwością i że sprawia Ci to przyjemność.Tak samo jest z bezpieczeństwem. Jeśli zaczniesz zwracać na nie uwagę, wkrótce wejdzie Ci to w nawyk i będziesz to robić bez zastanawiania. Na początek jednak trzeba się trochę postarać. I uruchomić wyobraźnię.

Zabawa pierwsza

Co się może wydarzyć w Twoim domu? Zaproś dorosłych i rodzeństwo do wspólnej zabawy.

  1. Wieczorem, tuż przed pójściem spać usiądźcie razem.
  2. Wyobraźcie sobie, że jest noc. Każde z was śpi spokojnie w swoim łóżku. Nagle ktoś dzwoni do drzwi. Budzicie się i widzicie, że mieszkanie jest pełne dymu. Wygląda na to, że gdzieś wybuchł pożar. Żeby się uratować, musicie jak najszybciej dobiec do drzwi wyjściowych.
  3. Nastawcie budzik na kilka minut.
  4. Połóżcie się na swoich łóżkach. Nie sprzątajcie nic specjalnie. Niech mieszkanie wygląda dokładnie tak samo, jak każdego wieczoru.
  5. Na sygnał budzika każdy zrywa się i biegnie do drzwi. Czy trafiacie na jakieś przeszkody?
  6. Narysujecie je? Co zrobić, żeby ich nie było?

 

Wkrótce pojawią się tu nowe treści


Udało Ci się dobrnąć do końca! Czyli nie było tak źle? Mam nadzieję, że podobał Ci się post, który dla Ciebie napisałam. Jeśli tak, będzie mi miło, jeśli pozostawisz mi kawałek siebie na pamiątkę 🙂

Możesz to zrobić na kilka sposobów:

  • Zostaw, proszę komentarz. Chętnie poznam Twoje myśli po przeczytaniu posta.
  • Polub mój fanpage na Facebooku, dzięki czemu będziesz zawsze wiedzieć, co się u Novelki dzieje.
  • Tekstem możesz podzielić się ze znajomymi. Śmiało, nie krępuj się! Ja się naprawdę nie obrażę 🙂