Dziecko topi się w morzu - namalowany obrazek

ilustracja: Małgorzata Uglik

Siemka!

Lubisz jeździć nad morze? Ja uwielbiam! Nie ma miejsca, w którym czułabym się bardziej wakacyjnie. Gdzie tylko spojrzeć jaśniutki piasek pełen płaskich kamyczków i muszelek, fale przed którymi można uciekać i wiatr, dzięki któremu wcale nie czuć upału.

Na plaży nie lubię tylko tłumu, więc namawiam tatę, żebyśmy odwiedzali dzikie plaże, na co on się chętnie zgadza, ale nigdy wtedy nie pozwala mi się kąpać. Mogę wchodzić do wody co najwyżej po kostki i to dopiero, kiedy powiem mu, że mam taki zamiar.

Kiedyś strasznie się z nim o to kłóciłam. No bo co się może stać, jeśli zanurzę się po pas. Jednak po pewnej znanej naszym Czytelnikom przygodzie zrozumiałam, że z dala od ratowników w morzu można tylko bawić się w piasku i moczyć stopy.

Bo z morzem jest tak: 99 razy pozwoli Ci spokojnie popływać i wrócić na brzeg, ale kiedy najmniej będziesz się tego spodziewać, ono chwyci Cię, porwie i po dobroci nie wypuści. Nie ma człowieka, który wygra z morzem, gdy ono ma inny plan. A ja na pewno nie mam ochoty na to, by się utopić.

 

Zajrzyj niedługo! Wkrótce pojawią się tu nowe treści 🙂

Na obrazku dziewczynka o krótkich czarnych włosach, w czerwonej koszulce

ilustracja Małgorzata Uglik


Udało Ci się dobrnąć do końca! Czyli nie było tak źle? Mam nadzieję, że podobał Ci się post, który dla Ciebie napisałam. Jeśli tak, będzie mi miło, jeśli pozostawisz mi kawałek siebie na pamiątkę 🙂

Możesz to zrobić na kilka sposobów:

  • Zostaw, proszę komentarz. Chętnie poznam Twoje myśli po przeczytaniu posta.
  • Polub mój fanpage na Facebooku, dzięki czemu będziesz zawsze wiedzieć, co się u Novelki dzieje.
  • Tekstem możesz podzielić się ze znajomymi. Śmiało, nie krępuj się! Ja się naprawdę nie obrażę 🙂