Zaznacz stronę

Kiedy byłaś,
był też tort, kwiaty, wino.
Lody i chałwa,
bo lubiłaś smakować
życie jak bal
w szpilkach i koronkach.
Futrze.

Były śmiechy
i „ależ proszę nie zdejmować butów”,
coraz więcej świeczek…

Dziś
pojedynczy płomień znicza
róża na kamiennej płycie.
A ja tak tęsknię
za Babcią dla mnie,
Prababcią dla nich
i Kobietą, której nigdy do końca
nie poznałam.


Udało Ci się dobrnąć do końca! Czyli nie było tak źle? Mam nadzieję, że podobał Ci się post, który dla Ciebie napisałam. Jeśli tak, będzie mi miło, jeśli pozostawisz mi kawałek siebie na pamiątkę 🙂

Możesz to zrobić na kilka sposobów:

  • Zostaw, proszę komentarz. Chętnie poznam Twoje myśli po przeczytaniu posta.
  • Polub mój fanpage na Facebooku, dzięki czemu będziesz zawsze wiedzieć, co się u Novelki dzieje.
  • Tekstem możesz podzielić się ze znajomymi. Śmiało, nie krępuj się! Ja się naprawdę nie obrażę 🙂